2012.09 Rejs morskim szlakiem wspomnień po Bałtyku za ”Żelazną Kurtynę”

Dokładnie 40 lat temu w roku 1972 pierwszy raz popłynąłem jachtem z PRL na zachód, do państwa kapitalistycznego, jak to wtedy określano „za żelazną kurtynę”. Pierwszym odwiedzonym portem była Kopenhaga. Był to jacht „Sawa” należący do Warszawskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego.

W tamtych czasach wydostanie się na zachód nie było łatwe. Władze PRL bardzo ograniczały takie wyjazdy. Skomplikowane sprawy paszportowe, wizy, odprawy i minimalny przydział dewiz, pięć dolarów USA na osobę i kilkanaście dolarów tzw. funduszu załogowego na cały rejs.

W rocznice tego wielkiego dla mnie wydarzenia, dzięki zaprzyjaźnionej załodze jachtu „Solanus”, miałem okazje popłynąć w rejs wspomnień. Organizowałem i koordynowałem pobyt tego jachtu w Vancouver po przepłynięciu arktycznego Przejścia Północno Zachodniego, Northwest Passage.

Wielkim wyróżnieniem dla mnie było powierzenie mi funkcji kapitana w załodze, w której byli kapitanowie, którzy na tym jachcie opłynęli dwie Ameryki dookoła, NWP i groźny Przylądek Horn.

Zobacz dwa filmy z tego rejsu p.t.:

1) „Morskim Szlakiem Wspomnień po Bałtyku za Żelazną Kurtynę”:

2)”Czterech Kapitanów…muzyka EKT Gdynia -Morze moje morze”

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s