Singapur był portem docelowym naszego rejsu z Rzymu. Rok wcześniej tym samym statkiem, również w listopadzie zakończyłem z moją żoną Elą rejs, ale z innej strony. Wtedy płynęliśmy z Hong Kongu. Relacje z tamtego rejsu są na tej stronie. Dlatego w tym roku nie zatrzymywaliśmy się w Singapurze i nie zwiedzaliśmy tego miasta tylko bezpośrednio ze statku pojechliśmy taksówką na lotnisko..
Muszę przyznać, że Singapur zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Ciekawa zabudowa zaprojektowana z wielkim rozmachem, zieleń, woda i tropikalny klimat dodaje dużo uroku. Miasto bardzo sterylne, różniące się od innych miast azjatyckich, które odwiedzałem wcześniej.
Zapraszam do przeczytania relacji z pobytu w Singapurze w poprzednim roku.:
2017.11.
Singapore
W tym roku, przeloty samolotami: z Vancouver do Rymu i powrót z Singapuru do Vancouver uzupełniły całą podróż w której zamknąłem pętlę podróży dookoła świata.