Muszę przyznać, że Konwój Wolności 2022 był dla mnie i mojej rodziny w Vancouver najprzyjemniejszym okresem w czasie ostatnich dwóch i pół roku reżimowych restrykcji. Konwój ten mogę określić trzema słowami: WIARA-NADZIEJA I MIŁOŚĆ.
WIARA – Uwierzyłem w społeczeństwo kanadyjskie, które jest zlepekiem wielu narodowości, że nie zostało ono kompletnie otumanione przez skorumpowany reźim z Ottawy, będący na usługach globalistów.
NADZIEJA – Miałem nadzieję że coś, przynajmniej częściowo, zmieni się i wrócimy do pewnej normalności. Spełniło się to osiem miesięcy później, kiedy to większość bezsensownych ograniczeń została odwołana. Ludzie odmawiający przyjęcia eksperymentalnych substancji genetycznych mogli znowu podróżować. Niestety wiekszość ludzi wyrzuconych z pracy, szczególnie pracowników będących w gestii reżimowego rządu z Ottawy nadal pozostało bez pracy.
MIŁOŚĆ – Widziałem tłumy Kanadyjczyków, którzy ściskali i całowałi się podczas licznych demonstracji. Ludzie nieznajomi czuli, że w jedności jest siła. Wszyscy byli bez „kagańców” nie zachowywali tzw. dystansu socjalnego. Gdyby wierzyć skorumpwanym mediom, rządowi i urzędnikom medycznym to po takich demonstracjach, bez zachowania dystansu, trupy powinny leżeć na ulicy a szpitale byłyby pełne umierających pacjentów.
Nie ulega wątpliwości, że gdyby nie ruszył ten konwój to bylibyśmy całkowicie „ugotowani” i pozbawieni podstawowych praw człowieka.
Na początku stycznia 2022 reżim kanadyjski dochodził do swojego apogeum, nie wolno było nawet normalnie oddychać powietrzem. Setki tysięcy ludzi zostało wyrzuconych z pracy, tylko dlatego, że nie chcieli przyjąć eksperymentalnej substancji genetycznej. Ludzie, którzy się nie godzili z tym nie mogli wejść do restauracji, pociągu, samolotu, nawet do wielu toalet publicznych itp., byli dyskryminowani, poniżani i segregowani. Przygotowywane były też między innymi ustawy o podatku od decydowania o swoim ciele. Liczne drakońskie, restrykcje pozbawione były wszelkiej logiki, były też niezgodne z konstytucją i prawami człowieka, Canadian Charter of Rights and Freedoms
Sterroryzowanie społeczeństwo nie było w stanie znosić kolejnych restrykcji i głośno zaprotestowano „Enough is enough”.
Razem z moja żoną Elą i bardzo licznym gronem Polaków mieszkających w okolicach Vancouver brałem udział w wielu demonstracjach walki o wolność. Tylko z kilku z nich zrobiłem krótkie filmy pokazujących atmosferę jaka panowała podczas tych spotkań dziesiątków tysięcy ludzi.
Zapraszam do obejrzenia kilku moich filmów z tych demonstracji:
22 stycznia 2022. Tydzień przed ruszeniem Konwoju Wolności 2022, odbyła się demonstracja na Robson Squere w Vancouver. Liczna grupa Polonii z Vancouver była bardzo dobrze widoczna, bo Polacy grupowali sie pod polską flagą.
29 stycznia 2022. Konwój ciężarówek i innych pojazdów przejechał z Langley do centrum Vancouver (około 40 km). Zorganizowany został dla wsparcia Konwoju , który ruszył z BC do Ottawy, stolicy Kanady. SUPPORT FREEDOM CONVOY 2022. January 29. Vancouver, BC
05 luty 2022. The Media is the Virus Freedom Convoy 2022 & CTV Rally Vancouver, BC Canada.
„Media są wirusem”. Pod takim hasłem odbył się w Vancouver kolejny konwój ciężarówek i innych pojazdów z Langley do centrum Vancouver pod siedzibę stacji telewizyjnej CTV. „Trudeauowcy” próbowali zakłócić pokojową demonstrację, robiąc blokady na drodze, ale efekt tego okazał się całkiem odwrotny. Policja kierowała ruchem i usuwała blokady. Wprawdzie konwój trochę rozbił się, ale wszyscy dojechali do centrum Vancouver, robiąc jeszcze większą demonstrację niż tydzień temu, bo zamiast przejechać jedną wyznaczona trasą, krążyli po mieście znacznie dłużej i byli lepiej widoczni. W całym mieście można było słyszeć najpiekniejszą muzykę wolności, klaksony samochodów. Przeciwników wolności popierających segregacje obywateli, łatwo było rozpoznać, przede wszystkimi po wstręcie do flagi kanadyjskiej. Bali się jej jak diabeł święconej wody. Te nieliczne, trochę agresywne grupki pokazywały bezsensowne hasła na plakatach, najczęściej zrobionych ze śmietnikowych kartonów, wyglądających jak papier toaletowy.
13 luty 2022 Demonstracja na granicy Kanady z USA. Pacific Truck Crossing BC.
Po wprowadzeniu stanu wyjątkowego i pacyfikacji Konwoju Wolności 2022 w Ottawie, demonstracje w całej Kanadzie nie zakończyły się.
Ten zryw wielu milionów Kanadyjczyków był dla wszystkich wielkim zaskoczeniem, trudnym do wyobrażenia wcześniej. Niestety w pewnym sensie został on stłumiony, bo po dwóch tygodniach zakończył się wprowadzeniem stanu wyjątkowego, ale pod presją społeczeństwa, prawników i banków, stan ten został odwołany już po tygodniu.
Demonstrowaliśmy nie tylko w Vancouver. 5 marca 2022 popłynęliśmy promem na Wyspę Vancouver i uczestniczyliśmy w demonstracji w Victorii, stolicy Powincji Kolumbia Brytyjska.
Jak pokazała historia następnych miesięcy, ruch ten okazał się zwycięstwem, może nie całkowitym i trwałym, bo totalitaryzm globalistyczny cały czas zagraża normalnemu porządkowi świata.
„Wolność nikomu nie została dana na stałe, o wolność trzeba ciągle walczyć”.
Można też polemizować, jaki wpływ na odwołanie drakońskich restrykcji, nie tylko w Kanadzie, miała agresja Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się wkrótce po pacyfikacji Konwoju w Ottawie. 24 lutego Putin, w ciągu jednego dnia „wyleczył” cały świat z tego modnego wirusa. Dziwne jest, że nie przyznano mu za to Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny. Miliony przesiedleńców, bez żadnych testów i tzw. szczepionek rozlało się po Europie i o dziwo nie widać było chorych i trupów na ulicach.
Dziekuje za wspanialy reportaz z komentarzami. Serdeczne Pozdrowienia, Lenka i Kazik.
PolubieniePolubienie