Polscy żeglarze w Arktyce. NWP 2023 – „Magnus Zaremba” i „Hayat”

05.12.2023

Dwa jachty z polskimi żeglarzami przepłynęły w tym roku niezwykle trudne do żeglugi arktyczne Przejście Północno-Zachodnie z Atlantyku do Pacyfiku, Northwest Passage. Pomimo tzw. globalnego ocieplenia Arktyka cały czas jest wielkim wyzwaniem dla żeglarzy. Trudność polega na tym, że w krytycznym punkcie, lody ustępują na bardzo krótko i tylko w drugiej połowie sierpnia. Bywają lata, że droga jest zamknięta i jachty nie mogą przepłynąć. Czasami zimują w Arktyce i w kolejnym sezonie kontynuują wyprawę.

W zeszłym roku jedyny polski jacht, który chciał zdobyć NWP wycofał się ze względu na awarie silnika i od Cieśniny Bellotta kapitan Grzegorz Węgrzyn samotnie płynął na żaglach, zimował na Grenlandii i wiosną wrócił do Polski: https://zeglarski.info/artykuly/grzegorz-wegrzyn-wrocil-z-arktycznej-wyprawy/

Jacht „Hayat” z polonijną załogą z Ontario, pod dowództwem Kapitana Darka Krowiaka przepłynął w tym roku NWP jako pierwszy. Informacje o tej wyprawie można oglądać na Facebooku: 2023 Hayat- próba lodu/Przejście Północno Zachodnie

Są tam prawie codziennie wpisy ze zdjęciami i filmikami z całego rejsu. Po wypłynięciu na Pacyfik jacht ten zostaje na wyspie Kodiak na Alasce. Kapitan wraz z załogą wraca do domu, żeby w późniejszym terminie kontynuować rejs do Vancouver.

Jacht „Magnus Zaremba” pod polską banderą, kapitan Eugeniusz Moczydłowski przypłynął do Victorii samotnie. Informacje o tym jachcie czytaj na stronie: https://periplus.pl/kto-jest-kim-r-y-magnus-zaremba

Ta jego arktyczna wyprawa jest w cieniu informacji medialnych, bo kapitan nie zabiega o to. Obecnie jestem z nim w stałym kontakcie łączności satelitarnej i zgodził się on na opublikowanie bardzo ogólnych informacji. Resztę opowie i opisze sam po dopłynięciu do celu. Tymczasem pomagam mu dopłynąć do Kanady, tzn. wysyłam informacje nawigacyjne i lokalne, potrzebne do żeglugi po kanadyjskim wybrzeżu Pacyfiku.

Kalendarz wyprawy:

Ilustracje zdjęciowe kpt Moczydłowski i archiwum autora: JerzyKusmider.com – NWP 2014

Po wypłynięciu z Gdańska 15 lipca jacht „Magnus Zaremba” 30 lipca dopłynął do Reykjavíku na Islandii.

02 sierpnia – Wypłynął w kierunku Grenlandii.

12 sierpnia – Przekroczył Krąg Polarny od strony Atlantyku, czyli umowną granicę rozpoczęcia wyprawy przez Przejście Północno-Zachodnie, Nortwest Passage.

„Magnus Zaremba” -traking jachtu InReach.com

13-14 sierpnia – Odwiedził Ilulissat na Grenlandii i wraz z jednym członkiem załogi wypłynął w kierunku Kanady.

19 sierpnia – Najbardziej wysunięta na północ pozycja w przejściu NWP: Szerokość geograficzna północna 74.203248 i długości zachodnia: 86.369468

Zatoka Fort Ross
Kultowy domek Hudson’s Bay Company w Fort Ross
Wpis do książki pamiątkowej w domku Hudson Bay Company w Fort Ross

Wyjście z Cieśniny Bellot 

21 sierpnia – Fort Ross i Cieśnina Bellot. Krytyczny odcinek żeglugi przez NWP.

24-26 sierpnia – Cambridge Bay – Odprawa graniczna wpłynięcia do Kanady

02-05 września – Tuktoyaktuk. Od tego portu kapitan Moczydłowski płynie samotnie.

Herschel Island
Herschel Island

06-09 września – Herschel Island – Ostatnie odwiedzone miejsce w Kanadzie.

16 września – „Magnus Zaremba” osiągnął na Oceanie Arktycznym pozycje najbardziej wysuniętą na północ: 77º30’ N i 172º27’ E. 

Po minięciu tego ekstremalnego punktu wyprawy nawiązaliśmy stały kontakt za pośrednictwem systemu satelitarnego InRech. Tą drogą możemy do siebie wysyłać SMS maksymalnie do 160 znaków, wliczając w to odstępy. Trochę to ogranicza pełną wymianę informacji, ale jest to wystarczająco dużo, żeby wymienić niezbędne informacje.

W jednym z pierwszych SMS kapitan Moczydłowski pisał: „Chciałbym zostać w Vancouver na zimę. Mam jedzenie i paliwo. … Najtańszy bezpieczny postój to na boi. Mógłbyś poszukać?. „Mam tylko Open CPN. Nie mam nazw, nie wiem, dokąd płynąć. Mógłbyś podać mi pozycje punktów zwrotnych wejścia południowego do Vancouver? I celu?”

Na moje pytanie, czy zamierzał z marszu, albo z zimowaniem popłynąć przez Arktykę Rosyjską do Europy, odpowiedział: „NEP jest zamknięte dlatego był NWP. Próba dryfu jak „Fram” i „Tara” zakończyła technika…. Nie wiem, czemu balast nie dał się podnieść. Kiedy zamarzliśmy kiedyś pod Grenlandią, 5 ton kila nie chciało się grawitacyjnie opuścić. Przymarzł. Nie dodarło, że może tak być przed podniesieniem! Wolę nie myśleć, co by było gdybym nie sprawdził”.

Później, na moje następne pytanie, czy decyzja niezimowania w Arktyce była związana z podnoszeniem kila? Odpowiedział: Tak. Niepodniesiony kil=los Jeanette, Endurance, Terror, Erebus i bardzo wielu innych”.

Wyraziłem też zdziwienie, że nie ma on dokładnych map i informacji nawigacyjnych zachodniej Kanady. Na co odpowiedział: opłynięcie „świata nie było w planie”. Zrozumiałem, że muszę mu pomóc, o ile to będzie możliwe. Tak jak zagubionemu „rozbitkowi” na oceanie nie można odmówić pomocy. Gienia znam jeszcze z dawnych czasów studenckiego żeglarstwa w Warszawie w latach siedemdziesiątych ubiegłego już wieku, ale przez wiele lat nie miałem z nim żadnego kontaktu.

18 września, zobaczyłem na trackingu, że „Magnus” zmienił kurs w prawo, Napisałem mu: trzymaj się daleko od Wrangel Isl, żeby Ruscy nie wsadzili cię, tak jak Monikę Witkowską, która żeglowała tam na szwedzkim jachcie „Anna”. On na to: „Za co? Płynę z wiatrem na tę małą Heral’d, ale zostaje 12 mil po prawej”. Ja: Lepiej więcej niż 12 mil, bo Ruskie mogą mieć radziecką miarkę, „samoje balszoje”, jak wszystko było w ZSRR,

20 września – zaczęła się akcja na morzu, którą tak opisywał:

Rosyjski okręt ochrony wybrzeża: „Bieregowaja Ochrona 262”

13:24 „Rosyjski Coast Guard zażądał inspekcji. Staje w dryf. Odezwę się po.”

15:09 „Nie zdecydowali się podejść. Fala. Mam płynąć zachodnią częścią cieśniny i przy lepszej pogodzie ponowią probe.

16:14 Ja odpowiedziałem: Będą już ciebie pilnować. Wiatrowo to gorszy wariant. Jutro bedzie tam słabo wiać. Odpowiedział: „O to im chodzi”.

23.09 „Bieregowaja Ochrona 262 płynie po lewej burcie, żebym nie uciekł na wschód”. (to znaczy w tym miejscu na Alaskę, USA. Przypis autora) „Czekają na cisze. Ma być za 12 h, czyli rano. I inspekcja”.

21 września.

11.01 -„Spokojna noc z 262 po lewej burcie. Nie sądzę by próbowali desantu. Metr rozkołysu. Może za 24 h przy lądzie. Czyli 2 doba asysty”

15.41 – „Wylądowali. Bez incydentów. Wiem, jak wygląda porządne przeszukanie i przesłuchanie. 1 z papierami wysiada, 2 zostaje na jakis czas”

17.30 – „Po 6 h inspekcji jestem całkowicie wolny. Reszta później”.

Następnego dnia rano 22 września po wyspaniu się i odpoczynku po tych wrażeniach opisał, co było: „Weszło 3 uprzejmych młodych. Wręczyli świeży chleb. 1 rył, 2 przesłuchiwał, 3 chorował. Gdy opcja 007 padła na wstępie, realizowano wersje: Analiza aberracji. Nie może okręt prowadzić 1,5 doby działań operacyjnych po nic. Nie może ktoś kwestionować, że rosyjska strefa to 200 mil nawet jeśli obejmuje inne państwa. Jak się to przyjmie, powiedzą, jak z tego wyjść: nie wiedziałeś, nie planowałeś. 5 formularzy dziesiątki pytań i 6 h nieustannego rycia i fotografowania, kilka wyjazdów na statek po dalsze instrukcje. Pełny profesjonalny sukces. Czyli normalna głupawka”.„Po wrażeniach ze spotkania 262 zobaczyłem śnieżne sopki Czukotki z 40 mil. I zamiast prognozowego SE 5 kn dostałem 9 kn SW a więc 5 kn po trasie”.

22 września – Ponowne przecięcie Kręgu Polarnego, tym razem na Pacyfiku, czyli umownej granicy zakończenia wyprawy przez Przejście Północno Zachodnie, Nortwest Passage. Wysłałem mu kolejne gratulacje, po wcześniej wysłanych po osiągnięciu rekordowej pozycji na Oceanie Arktycznym. Tego samego dnia przepłynął też Cieśninę Beringa.

Następnego dnia 23 września pisał: „Morze Beringa. Na liczniku od 15 lipca Gdańsk 6601 Nm. Do Tuktoyaktuk we dwóch z Norbertem. Z Tuktoyaktuk po oceanie Arktycznym do dziś 2092 Nm sam”. … ”Magnus to pierwszy jacht ever, który przepłynął wschodni Ocean Arktyczny. Dokładnie na zachód żeglował w 2020 r jacht Nanuq. Trochę jaśniej Nanuq płynął z zachodu do 80 28 N, 144 03 E w 2020 r. Magnus płynął od wschodu do 77 30 N, 172 26 E.

27 września napisał bardzo niepokojącą wiadomość: „Uwaga! InReach może przestać działać. Wtedy mogę przesłać, że OK tylko przez spotkany statek do Adama +48…..” (Nr. tel. w Polsce). Okazało się, że były tylko problemy ze wskazaniami ładowania prądu i jak na razie jest wszystko OK. Trochę odetchnąłem.

Niedługo po tym napisał: „Nowy wielki brat zarządził inspekcje CG Kimbal USA…”. Trochę później: „Inspekcja tylko przez radio zakończona. Pytali, czemu unikam USA. Mówię za drogo. A ile Kanada? 25 CAD. Zrozumieli”.

Dla wyjaśnienia dodam, że ruch bezwizowy do USA dla obywateli polskich nie dotyczy przekraczania granicy jachtem niekomercyjnym (pleasure). Pewnie jest jakaś luka w interpretacji przepisów, o czym przekonał się, jeden żeglarz z polskim paszportem, płacąc za wizę w porcie Nome na Alasce, prawie 600 USD. 

Przed zbliżaniem się do wysp Aleutów na Alasce zapytałem, czy ma dokładne informacje prądowe w Ciśnienie Unimak. Poprosił o przekazanie i od razu wysłałem mu. Tego dnia były prądy do 5 węzłów w jedną i drugą stronę zmieniające kierunek jak zwykle co 6 godzin. Na pewno pomogło mu to optymalnie rozplanować przejście w tej dość szerokiej cieśninie, ale 30 września po przejściu Unimak Strait napisał: „Chyba przedarłem się na Pacyfik. Nic gorszego niż ta cieśnina, trudno sobie wyobrazić”. Na co ja nie chcąc go zbytnio straszyć, napisałem: Welcome to Pacific. To początek. W BC prądy będziesz miał silniejsze, tylko mniejsza fala. Teraz w nagrodę będziesz miał silny NW, ale niezbyt długo.

Czytaj kontynuacje rejsu:

Zobacz też powitania w Vancouver czterech innych polskich jachtów, które ja koordynowałem,

O powitaniach tych jachtów czytaj oraz oglądaj filmy i fotografie na stronie:

https://jerzykusmider.com/tag/powitanie-w-vancouver-jachtow-nwp/

Więcej czytaj:

Jerzy Kuśmider, Vancouver BC

https://jerzykusmider.com/

Dodaj komentarz