Przegląd Roku 2024

Kończący się rok, jak zwykle jest okazją do wspomnień i podsumowania tego, co w nim było dobre i ciekawe, ale również to, co delikatnie mówiąc, się wydarzyło. Dla mnie był to rok całkiem ciekawy pod względem różnych wyjazdów i żeglowania.

STYCZEŃ

Nowy Rok 2024 witałem w samolocie. Tym razem „szampańską noc” miałem gdzieś w połowie drogi z Londynu do Doha. Dokładnie trudno powiedzieć, bo zależy, którą strefę czasu przyjąć. Oczywiście był szampan, ale toast noworoczny nie był o północy, bo ciężko było ustalić odpowiedni czas. Niedługo potem z Elą i Markiem wylądowaliśmy w Doha stolicy Kataru, ale bez kataru i „wirusa celebryty”, który do niedawna uniemożliwiał podróże. W ten sposób rozpocząłem styczniowy rejs statkiem, podczas którego odwiedziłem 6 nowych państw, dobijając do równej liczby 110.

Po powrocie z tego rejsu musiałem trochę odpocząć od nadmiaru wrażeń, ale już w maju zabrałem się za większą pracę przy mojej „Varsovii”, czyli konserwacje dna, którą zwykle robię raz na 4 lub 5 lat.

MAY

CZERWIEC

Już 1 czerwca, ze świeżo pomalowanym dnem popłynąłem na spotkanie polonijne.

LIPIEC I SIERPIEŃ

W miesiącach letnich więcej czasu spędziłem na mojej „Varsovii” i tylko na krótko wracałem do domu, żeby obrobić najważniejsze sprawy zawodowe.

WRZESIEŃ

Pod koniec lata wybrałem się do Polski, gdzie nie zapomniałem o żaglach i popłynałem w krótki zatokowy rejs:

LISTOPAD

Listopad był w pewnym sensie odpoczynkiem od żeglowania bo intensywnie zwiedzałem Meksyk i wygrzewałem się na słońcu. jednak nie zapomniałem o żeglowaniu, ale tym razem tylko na plażowym katamaranie.

GRUDZIEŃ

W Święta Bożego Nardzenia przyszedł czas na dwutygodniowe wakacje rodzinne na Dominikanie.

Chyba byłem grzeczny i Santa przyniósł mi prezent pod tropikalną palęmkę, takie dwie reniferki.

Podsumowując rok 2024, podliczyłem czas spędzony poza domem. Okazało się, że było to ponad cztery miesiące, czyli 1/3 roku żeglowałem i podróżowałem po świecie. Wesołe jest życie staruszka cały czas dorabiającego do swojej emerytury.

1 Comment

  1. Świetny artykuł. W trakcie poszukiwania w internecie potrzebnych informacji znalazłam ten artykuł. Wielu osobom wydaje się, że mają odpowiednią wiedzę na opisywany temat, ale często tak nie jest. Stąd też moje ogromne zaskoczenie. Czuję, że powinienem podziękować za Twoje działania. Koniecznie będę rekomendował to miejsce i regularnie odwiedzał, żeby przejrzeć nowe artykuły.

    Polubienie

Dodaj komentarz